Sport i lecznictwo - Koniówka

FESTIVAL
Przejdź do treści
Projekt
Bogusław Zięba

Sport i lecznictwo

Historia - rozdziały
Sport i lecznictwo
Wojtek Kowoloków
W latach 60 – tych Wojciech Fiedor (1924-1980) zafascynowany sportem zimowym i działalnością społeczną przeprowadzał różnego rodzaju zawody sportowe. Najczęściej zawody biegowe, potem strzeleckie i biathlon, wreszcie skoki. Zanim do tego doszło wybudował wraz z Józefem Czyszczoniem, Janem Obyrtaczem (Maciejowym) i Stanisławem Ziębą (Beckowym) pierwszą w okolicy skocznię narciarską. Budowla stanęła na Daremnicy, pomiędzy Koniówką i Podczerwonem. Przyciągała przez wiele lat młodych entuzjastów sportów zimowych z całego Podhala.
Zawody na skoczni przeprowadzane były pod bacznym okiem Fiedora, który wcześniej zgłosił Koniówkę w Klubie Sportowym Start – Zakopane i z coraz większym zapałem organizował młodzież chętną do uprawiania sportu. Ówczesny prezes klubu Jan Szczerba przydzielił Koniówce opiekę trenerską w osobach Janusza Forteckiego, Stanisława Bukowskiego i Tadeusza Gąsienicy (Fronek). Z ramienia KS Start – Zakopane trenerem prowadzącym zajęcia sportowe z młodzieżą Koniówki i Podczerwonego był Tadeusz Jankowski. Zarząd klubu widząc ogromny zapał opiekunów i samej młodzieży dostarczał potrzebny sprzęt i organizował szkolenia działaczy. Zaczęto mówić o sportowcach z Koniówki na całym Podhalu. Niestety niedogodny dojazd, większe zainteresowanie biathlonem i brak środków na utrzymywanie skoczni spowodowało, że obiekt z biegiem czasu pozostawiony był na pastwę losu.
Wkrótce gnijące drzewo stało się zagrożeniem dla otoczenia i ze smutkiem przyglądano się chwiejnej i grożącej zawaleniem budowli, by potem rozebrać ją doszczętnie. W skokach wyróżniali się: Kazimierz Leja (Kazek Wawrzyńców), Andrzej Haberny (Jędrek Mołotów), Władysław Sęk (Władek Hojcanów), Stanisław Zięba (Stasek Gieńcoków), Stanisław Obyrtacz (Stasek Maciejów), Stanisław Sęk (Stasek Pawłów), Józef Sęk (Józek Kowoloków), Jan Klejka (Jasiek Mądrego), Karol Zięba (Karol Zegleniów). Wojciech Fiedor, pionier sportów zimowych w Koniówce zapisał się głęboko w pamięci działaczy sportowych. Niedawno, w 2003 roku, w Kościelisku – Kirach rozegrany został I Memoriał im. Wojciecha Fiedora, jednego z najbardziej znanych Koniowianów. Z czasem w ślady dzielnych chłopców ruszyły dziewczęta. Najpierw ćwiczyły na preparowanych konnym pługiem trasach w Koniówce, potem również przeniosły się bliżej gór i reprezentowały barwy klubu Start. Najlepsze zawodniczki z Koniówki to: Rozalia Zięba (Róźka Beckowa), Anna Sęk (Hanka Kowolokowa), Anna Czyszczoń (Hanka Cysconiowa), Aleksandra Sęk (Oleśka Ferdynowa). Sport zimowy nie skończył się na wielkich nazwiskach z lat sześćdziesiątych i siedemdziesiątych. Teraz też mamy wspaniałych biegaczy. Nie zdobywają oni jeszcze największych trofeów, ale mamy nadzieję, że kiedyś oni lub ich następcy znowu rozsławią imię naszej wioski, bo takiego temperamentu, jakim tryskają Tadek Haberny, Sławek Sęk, Marek Haberny, czy Tomek Leja można naprawdę pozazdrościć.
Karol Zeglyniów
Karol Zięba zafascynowany sportem i zapatrzony w organizatorów, postanowił zostać trenerem. Ukończył "Sorbonę", jak sam do tej pory nazywa w żartach krakowski AWF i rozpoczął pracę w zakopiańskim STARCIE, tym samym kontynuując niejako dzieło Fiedora.
Podjął jednak bardziej śmiałe kroki i zintegrował młodzież z Chochołowa, Witowa, czy później, jako trener Gwardii - dzieci z Podczerwonego.
Najwięcej chłopców jednak interesowało się biathlonem i już po krótkim czasie trener WKS – Zakopane, Stanisław Zięba mógł powołać do swojej kadry niezmordowanych biegaczy z Koniówki.
Oto ci, którzy pod skrzydłami Wojciecha i Karola wyrośli na wspaniałych sportowców: Stanisław Zięba (Stasek Wdowioków), Andrzej Fiedor (Jędrek Wojtków), Ludwik Zięba (Ludwik Wdowioków), Józef Zięba (Józek Scepanów), Jan Zięba (Jasiek Becków), Franciszek Leja (Franek Scepanów), Józef Zięba (Józek Jantków), Jan Haberny (Jasiek Mołotów), Stanisław Zięba (Stasek Kubacoków). Zawody biathlonowe odbywały się przeważnie w Kościelisku – Kirach, jako że tam wytyczone były znane na całą Europę trasy biegowe i bezpieczne strzelnice sportowe. W sezonie zimowym 70/71 na Mistrzostwach Świata Ludwik Zięba został uhonorowany specjalną nagrodą - wyróżnieniem dla najmłodszego uczestnika, co okazało się strzałem w dziesiątkę. Doceniony Ludwik, przyglądając się ciężkiej pracy starszego o siedem lat Andrzeja Fiedora, rozwijał swój talent i wkrótce miał pokazać swoją klasę. Oto krótkie biografie i osiągnięcia trzech sportowców, którzy wywodzą się z Koniówki:
Jyndrek Wojtków
Andrzej Fiedor - biathlonista w klubie WKS – Zakopane, dwukrotny olimpijczyk, mistrz świata juniorów, mistrz Spartakiady Armii Zaprzyjaźnionych, mistrz Polski w sztafecie, czterokrotny wicemistrz kraju.
Osiągnięcia:
· Igrzyska Olimpijskie: 1968, Grenoble – 4 w sztafecie/ 1972, Sapporo – 48 na 20 km
· Mistrzostwa Świata: 1970, Oestersund – 35 na 20 km/ 1971, Hameenlinna – 35 na 20 km/ 1974, Mińsk – 28 na 10 km, 26 na 20 km, 11 sztafeta
· Mistrzostwa Świata Juniorów: 1967, Altenberg – 1 w sztafecie.



Józek Jantków
Józef Zięba - biathlonista w klubie WKS Zakopane, uczestnik mistrzostw świata juniorów, mistrz i wicemistrz Polski.
Osiągnięcia:
· Mistrzostwa Świata Juniorów: 1987, Lahti – 15 na 10 km, 32 na 15 km.















Ludwik Wdowioków
Ludwik Zięba - biathlonista w klubie WKS Zakopane, Górnik Wałbrzych, olimpijczyk, brązowy medalista mistrzostw świata, dwukrotny mistrz świata juniorów, mistrz Spartakiady Armii Zaprzyjaźnionych, mistrz i wicemistrz Polski, mistrz Polski juniorów.
Osiągnięcia:
· Igrzyska Olimpijskie: 1976, Innsbruck – 12 w sztafecie
· Mistrzostwa Świata: 1975, Anterselva – 36 na 10 km, 10 na 20 km, 3 w sztafecie
· Mistrzostwa Świata Juniorów: 1971, Hameenlinna – 2 na 15 km/ 1972, Linthal – 1 w sztafecie/ 1973, Lake Placid – 5 na 15 km, 1 w sztafecie/ 1974, Mińsk – 10 na 15 km, 3 w sztafecie.
Lecznictwo
Wracamy znowu nieco wstecz. W zamierzchłych czasach, na skutek biedy szerzyły się groźne choroby. Nie było lekarstw, ani stałej opieki medycznej jak dzisiaj. Mimo domowych sposobów leczenia, ludzie umierali masowo. Ni stąd ni zowąd wybuchały epidemie groźnych chorób.
Zaliczyć do nich należy przede wszystkim cholerę, dur, czerwonkę, czy suchoty.
Trwało bardzo długo, zanim ludzie przestali biernie przyglądać się trudnemu losowi. Dzięki pobieranym naukom, najpierw pochodzących od mędrców, a potem od nauczycieli, życie dla nich stało się bardziej wartościowe i z przekonaniem zaczęli o nie walczyć. Początkowo chodzono po porady do uznanych znachorów, których po dłuższym czasie wyręczyli lekarze.
Mieszkańcy małego sioła mieli oczywiście większe problemy z dotarciem do medycyny niż te lepiej rozwinięte. Przykładem może być choćby ostatnie pół wieku. Lokalizacja ośrodków zdrowia bardzo często zmieniała się i mieszkańcy Koniówki mieli wiele kłopotów z przynależnością. Nie wiadomo było, gdzie wybrać się po poradę lekarską, gdzie dzwonić po karetkę, skąd prosić o pomoc. Miało to być Zakopane, Nowy Targ, czy też Czarny Dunajec? Był okres, że Koniówka nie należała ani do powiatu nowotarskiego, ani tatrzańskiego; prześwietlenia tutaj, badania laboratoryjne 20 kilometrów w drugą stronę. Sytuacja zmieniła się, gdy przydzielono nas do Ośrodka Zdrowia w Chochołowie.
Wówczas w jednym budynku mieściły się dwie instytucje – na pierwszym piętrze Gminna Rada Narodowa i na parterze Ośrodek Zdrowia. Z czasem urzędnicy z pierwszego piętra zwolnili pomieszczenia i urządzono tu mieszkania dla lekarzy. Do dzisiaj pamiętamy jeszcze lekarzy: Stonarskiego, Durę, Hoffmana. Obecnie, już od wielu lat pracuje tu lek. med. dr Krystyna Daszkiewicz-Hudyka.


Koniowka.info ©

Pisz do nas i z nami
Wróć do spisu treści